GRODNO
Wtorek,
26 sierpnia 2025 roku |
artykuły roździału "Słowo Redaktora" >> |
![]() |
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod
e-mail: slowo.grodnensis@gmail.comadresem: Grodno 230025, ul. K. Marksa 4. |
Wiedzieć o swoich korzeniach
Kontakt zwrotny - Listy Czytelników

Słowo dla Życia (148)
Aktualności - Słowo dla Życia

Ezus nie chce, aby uczniowie powtarzali jedynie formuły wyuczone na pamięć. Pragnie świadków: ludzi, którzy szerzą nadzieję poprzez swój sposób przyjmowania, uśmiechania się, kochania. Zwłaszcza kochania: ponieważ moc zmartwychwstania czyni chrześcijan zdolnymi do miłości nawet wtedy, gdy miłość zdaje się tracić swe racje. Jest tu „coś więcej”, zawarte w egzystencji chrześcijańskiej, a czego nie wyjaśnia się jedynie siłą ducha czy większym optymizmem. Nie! Nasza wiara, nadzieja nie jest tylko optymizmem, to inna rzecz, coś zdecydowanie większego! To tak, jakby wierzący byli ludźmi z dodatkową „odrobiną nieba” nad głową. Jakie to piękne, nieprawdaż? Jesteśmy ludźmi z „odrobiną nieba” nad głową, wspierani obecnością, której niektórzy nie potrafią nawet wyczuć. […] Z tego powodu chrześcijanie nigdy nie są ludźmi łatwymi i uległymi. Ich łagodności nie można mylić z poczuciem braku bezpieczeństwa i ustępliwością. Paweł pobudza Tymoteusza, by cierpiał dla Ewangelii: „Bóg bowiem nie dał nam ducha bojaźni, ale mocy, miłości i trzeźwego myślenia” (2 Tm 1, 7). .
Fragment przemówienia podczas ogólnej audiencji w Watykanie, 20.09.2017 †
Warto wiedzieć (105)
Aktualności - Warto wiedzieć
Likbez dla młodych mam
Aktualności - Życie Kościoła

Wiadomo, każda kobieta marzy o byciu idealną matką. Dlatego też stara się czynić wszystko poprawnie (szczególnie gdy staje się mamą po raz pierwszy). Jednak dziecko nie jest zaprogramowanym komputerem, tylko żywą istotą, która rodzi się z własnym charakterem, potrzebami i pragnieniami. Określenie z góry życia małego człowieka nie jest możliwe. W każdym momencie wszystko może zacząć się dziać inaczej, niż się przedstawiało na pięknych obrazkach, marzyło się w różowych snach. Wtedy to matkę może ogarnąć wielkie rozczarowanie, a razem z nim – poczucie nieporadności i winy, ponieważ oczekiwania różnią się od rzeczywistości, a wszystkie instrukcje „jak należy” nie zawsze udaje się wykorzystać w praktyce.Nie warto się okłamywać, że rola matki sprowadza się do opieki nad niemowlęciem: nakarmić, napoić, ubrać, wykształcić. Pediatra i dziecięcy psychoanalityk Donald Woods Winnicott akcentuje uwagę na trosce, która „oprócz zaspokojenia w odpowiednim czasie potrzeb fizjologicznych powinna być pokolorowana miłością”. A jej nigdy nie jest za dużo. †
Z prasy katolickiej (149)
Aktualności - Prasa

Moc lekarza – w jego miłości do człowieka
Aktualności - Życie Kościoła

Za pierwszym razem dostać się na studia nie udało. Jednak młoda dziewczyna nie rozpaczała i dołożyła wszelkich starań, by osiągnąć cel
za drugim podejściem. Wszystko się udało. Po studiach Walentyna przez krótki okres pracowała jako pielęgniarka w homelskim szpitalu. „Chorzy ludzie często są zdenerwowani, rozdrażnieni, niecierpliwi. I nie ma tu miejsca na zaniedbanie lub wybredność – zauważa. – Trzeba sobie uświadomić, że cierpiący z powodu bólu czasami nie kontrolują swojego stanu i mogą zachowywać się wręcz nieprzewidywalnie. Dlatego też wymagają szczególnego podejścia: najpierw, człowieczeństwo, czułe i dobre serce. Te cechy są konieczne w relacjach z pacjentami. Wielu brakuje uwagi, troski ze strony krewnych, bliskich. Wielu czuje się porzuconymi. W naszej mocy wlać w ich życie odrobinę współczucia i czułości. Myślę, że każdy medyk powinien pamiętać o tym, że jego posługa opiera się na fundamencie miłosierdzia. Warto w każdym człowieku umieć zobaczyć Chrystusa...”.
Wkrótce Walentyna wyszła za mąż i w całości ofiarowała się rodzinie. Urodziła sześcioro (!) dzieci: pięciu synów i córkę. „Z Bożą pomocą”, podkreśla. Ze względów medycznych mogła mieć tylko dwoje (w innym przypadku ryzykowała życie). Jednak dla Wszechmogącego nie ma nic niemożliwego. Dziś starszy syn ma 28 lat, a młodszy niedługo skończy 13.. †
Dlaczego nie wszyscy chrześcijanie czczą Matkę Bożą?
Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi

W XV-XVI wiekach, w czasie powstania protestantyzmu, jego ówcześni liderzy zaproponowali ideę „nowego” chrześcijaństwa. Nie chcąc rozumieć różnicę między oddaniem czci i uwielbieniem, przyrównali kult świętych (w tym też Maryi) do pogańskiego kultu bałwochwalczego. Jednak podstawowym powodem takiego podejścia było zupełnie wywrócone (faktycznie odrzucone) rozumienie świętości, zamienione na naukę o przebaczeniu (usprawiedliwieniu). †
Więcej: Dlaczego nie wszyscy chrześcijanie czczą Matkę Bożą?
Dlaczego wyraz „mama” jest najcenniejszy i najważniejszy?
Odpoczynek ze Słowem - Kącik dziecięcy

Mama to najważniejsza osoba w życiu noworodka. Spędza z niemowlęciem dużo czasu, troszczy się o nie, wychowuje. Od najmłodszych lat kobieta opiekuje się swoim dzieckiem jak anioł. O tym opowiada nam następująca historia...
W dzień przed swym przyjściem na świat dziecko zapytało Boga:
– Powiadają, że jutro trafię na ziemię? Jak będę sobie tam radził, taki mały i bezbronny?
Bóg odpowiedział:
– Dam ci anioła, który zadba o ciebie.
Dziecko się zamyśliło. Po czym zauważyło:
– Tu, na Niebie, tylko się śmieję i śpiewam. Wystarcza mi to do szczęścia... †
Więcej: Dlaczego wyraz „mama” jest najcenniejszy i najważniejszy?
Pół godziny dla Maryi
Aktualności - Życie Kościoła

Co łączy Fatimę z Faustyną Kowalską?
Historia i współczesność - Jubileusz

Zarówno trzej pastuszkowie, jak i zakonnica mieli wizje piekła. Św. Faustyna w „Dzienniczku” notuje: „Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła”, po czym wylicza, na czym będą polegały męki piekielne. Opis kończy słowami: „Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest. Ja, s. Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła po to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło istnieje”. Jej osobistą odpowiedzią na tę wizję był wzrost w gorliwości: „Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze goręcej się modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam Miłosierdzia Bożego dla nich”.†
DOKĄD WIODĄ ŚCIEŻKI PAMIĘCI
Rozważania - Rozważania

Decyzja zapadła, kiedy uzyskaliśmy możliwość wyjazdu do Miednoje (Rosja), gdzie razem z innymi z obozu jenieckiego w Ostaszkowie został pochowany mój dziadek Władysław Sakowicz. Tam, ok. 200 km na północny zachód od Moskwy, znajduje się polski cmentarz wojenny, na którym mieści się 25 zbiorowych mogił. Patrzyłam na wykute w kamieniu imię i nazwisko dziadka i myślałam, ile musiał przeżyć i wycierpieć, zanim spoczął w tej ziemi, tak daleko od swojej Ojczyzny. Myślałam też o tym, jak szczęśliwie żył do rozpoczęcia wojny razem ze swoją rodziną i co zamierzał...
Ta opowieść o dziadku będzie bardzo prosta. Niech ilustracją do niej będą fragmenty wiersza autorstwa córki dziadka, mojej mamy Bronisławy Sakowicz.
W każdą niedzielę chodził z rodziną do kościoła. Zamawiał pisma religijne i dużo czytał. Wyróżniał się życzliwością do ludzi i szczerą wiarą w Boga. Po ukończeniu szkoły postanowił zostać kowalem.
Był doskonałym fachowcem w swoim rzemiośle, za co zyskał szacunek i pochwały ludzi. „Pracowity i miłosierny” – tak o nim mówiono. A to dlatego, że podczas choroby brata dziadek oddawał mu połowę pieniędzy, zarobionych przez siebie ciężką pracą przy palenisku.†
Słowo dla Życia (147)
Aktualności - Słowo dla Życia

Gdzie byś się nie znajdował – buduj! Jeśli okazałeś się na ziemi – wstań! Nigdy nie pozostawaj na ziemi. Pozwól, aby ktoś ci pomógł się podnieść. Jeśli siedzisz – wyjdź w drogę! Jeśli paraliżuje cię smutek – przepędzaj go dobrymi sparawami. Jeśli czujesz się spustoszony lub demoralizowany, proś, by Duch Święty mógł znowu wypełnić twoją pustkę. Buduj pokój wśród ludzi i nie słuchaj głosu tych, co sieją nienawiść i rozłam. Ludzie, gdyż różnią się między sobą, zostali stworzeni, by żyć razem. Ze sprzecznościami, w cierpliwości. Kiedyś spostrzeżesz, że każdy nosi w sobie cząsteczkę prawdy. Kochaj ludzi. Kochaj każdego z nich. Szanuj drogę wszystkich, jaką by nie była: prostą czy krętą, ponieważ każdy ma własną historię. Każdy z nas może ją opowiedzieć. Każde dziecko, które się rodzi, to obietnica życia, które po raz kolejny okaże się mocniejsze niż śmierć. Każda miłość, która powstaje, to moc zmiany, która dąży do szczęścia.
Fragment przemówienia podczas ogólnej audiencji w Watykanie, 20.09.2017 †
Warto wiedzieć (104)
Aktualności - Warto wiedzieć
Nauczyciel to więcej niż zawód, to powołanie
Aktualności - Życie Kościoła

Często zastanawiamy się, jakim powinien być dobry nauczyciel. Co innego odpowiedzą na to pytanie rodzice, dyrekcja szkoły, uczniowie.
Jedenastoklasista Andrzej Bakunow, uczeń jednej z grodzieńskich szkół, podkreśla, że w jego rozumieniu idealny nauczyciel jest nie tylko wykładowcą swojego przedmiotu, ale przede wszystkim przyjacielem, do którego można się zwrócić ze swoimi problemami, nawet osobistymi. „W nauczycielach, którzy pracują w mojej szkole, cenię również to, że szukają indywidualnego podejścia do każdego ucznia i dokładają wszelkich starań, abyśmy naprawdę lubili poszczególne przedmioty, byli aktywni na lekcjach, nie siedzieli w oczekiwaniu na dzwonek” – mówi Andrzej.
To, że nauczanie to nie tylko praca zawodowa, lecz także nawiązywanie relacji z uczniami, wymagające całkowitego zaangażowania, potwierdza nauczycielka matematyki Walentyna Kowtun. „W szkole nie można po prostu realizować program, pędzić do przodu zgodnie z planem. Trzeba uwzględniać emocjonalne i intelektualne potrzeby uczniów, tworzyć przyjazną atmosferę podczas zajęć. Mając do dzieci ciepły, serdeczny stosunek, łatwiej jest osiągnąć upragniony wynik. Tylko ten, kto swoją pracę traktuje nie tylko jako zawód, lecz także jako życiową pasję, zdobędzie uznanie i autorytet wśród uczniów” – zaznacza pedagog. I podkreśla, że uczniowie lubią nauczycieli przede wszystkim nie za to, czego ich nauczyli, ale za to, jakimi są ludźmi.†
Z prasy katolickiej (148)
Aktualności - Prasa

w filmie samego siebie
Więcej artykułów…
Strona 83 z 240:
Kalendarz liturgiczny
![]() | |
Obchodzimy imieniny: | |
Do końca roku pozostało dni: 128 |
Czekamy na Wasze wsparcie

Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.