GRODNO
Sobota,
14 grudnia 2024 roku |
VI Niedziela zwykła
Z Ewangelii św. Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Powiadam wam: Jeśl i wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: Bezbożniku, podlega karze piekła ognistego. Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła”.†
Mt 5, 17 -37
Wolność to wewnętrzna czujność i łaska z nieba
Trudny, ewangeliczny radykalizm. Wymagania nie są ponad miarę czło- wieka. Wprost przeciwnie – ogarniają nie tylko zewnętrzne uczynki, ale również serce, nasze wnętrze, gdzie albo rodzi się dobro, albo lęgnie się jego zaprzeczenie – grzech. Pan Jezus mógł postawić takie wymagania. Chyba nawet musiał, skoro miał nam - ludziom - zaproponować do skonały sposób zbawienia, czyli wolnośc od wszelkiego zniewolenia płynącego ze zła. W Ogrodzie Oliwnym przed swoją męką Jezus przeżył czas zmagania, z któ rego wyszedł zwycięsko. Potem nie waha się samego siebie wydać na przybicie do krzyża i na śmierć, aby każdy z nas znalazł wystarczająco wewnętrznej siły oraz łaski z nieba i w drodze do nieba nie musiał odcinać sobie kończyn.
Trudny, ewangeliczny radykalizm. Wymagania nie są ponad miarę czło- wieka. Wprost przeciwnie – ogarniają nie tylko zewnętrzne uczynki, ale również serce, nasze wnętrze, gdzie albo rodzi się dobro, albo lęgnie się jego zaprzeczenie – grzech. Pan Jezus mógł postawić takie wymagania. Chyba nawet musiał, skoro miał nam - ludziom - zaproponować do skonały sposób zbawienia, czyli wolnośc od wszelkiego zniewolenia płynącego ze zła. W Ogrodzie Oliwnym przed swoją męką Jezus przeżył czas zmagania, z któ rego wyszedł zwycięsko. Potem nie waha się samego siebie wydać na przybicie do krzyża i na śmierć, aby każdy z nas znalazł wystarczająco wewnętrznej siły oraz łaski z nieba i w drodze do nieba nie musiał odcinać sobie kończyn.
Ks. Jarosław Hrynaszkiewicz
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 18 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.