1 czerwca 2011 r. parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Grodnie (osiedle Południowy) witała uczestników I Diecezjalnego Dnia Dziecka diecezji grodzieńskiej. Ten projekt był realizowany pod hasłem "Zasiej ziarno miłości".

Іnicjatorami święta dla dzieci wystąpili: ks. bp Aleksander Kaszkiewicz, młodzież parafii w Południowym, a także ks. Jerzy Martinowicz, który został głównym organizatorem projektu. Początkowo planowano kilkuset uczestników. Jednak 1 czerwca w Południowym zebrało się 809 dzieci w wieku od 7 do 14 lat. Delegacje przybyły z Wołkowyska, Krzemienicy, Nowogródka, Lipniszek, Iwia, Odelska, Dziatłowa, Woronowa, Sopoćkiń, Kwasówki, Kopciówki, Adamowicz, Podzitwy, Kamionki, Mostów, Radunia, Mostów Prawych i, oczywiście, z parafii Grodna (oprócz gospodarzy– z Dziewiatówki, Wiszniowca, katedry, św. Józefa, Franciszkanów, Augustówka, Pobernardyńskiego i Pobrygidzkiego kościołów). †

Diecezjalny Dzień Dziecka rozpoczął się słowami powitania organizatorów. Potem jedna z uczestniczek święta przecięła czerwoną wstążkę. I się zaczęło. Śpiewy, tańce, zabawy i radosny dziecięcy śmiech były na każdym kroku. Na zbudowanej na przykościelnym terytorium scenie dzieci wraz z wokalnym zespołem "Aniołki" miejscowej parafii Niepokalanego Poczęcia NMP zaśpiewały piosenkę "Zmartwychwstał Pan". Potem wystąpił zespół taneczny "Raduńskie słowiki" z parafii Matki Bożej Różańcowej z Radunia. Zresztą z Radunia przyjechało aż 43 dzieci. Pośpiewały, potańczyły – trzeba się zabawić. Na scenę wyszła s. Marlena z dziećmi z katedralnej parafii św. Franciszka Ksawerego w Grodnie. Wraz z siostrą dzieci uczyły wszystkich zebranych ruchów tanecznych, potem przeszły od teorii do praktyki i na przykościelnym placu tańczyli wszyscy. Potem były zabawy, śpiew.
   O 12.10 w budynku kościoła rozpoczęła się katecheza, którą poprowadził ks. Jerzy, wikariusz kościoła katedralnego. Kapłan przypomniał hasło Diecezjalnego Dnia Dziecka – "Zasiej ziarno miłości" - i postarał się wytłumaczyć dzieciom jego znaczenie. Powiedział między innymi: "Kiedy nas chrzczono, Pan Jezus zasiał w naszym sercu ziarno miłości. Jednak często zdarza się tak, że my go nie zauważamy". Ks. Jerzy zwrócił się do dzieci z pytaniami, a proces wspólnego poszukiwania odpowiedzi na nie sprzyjał lepszemu przyswojeniu Bożej prawdy w młodych sercach.
   Na przykład, kapłan się zapytał, jak się przejawia miłość rodziców do dzieci. I otrzymał odpowiedź, że miłość rodzicielska przejawia się w postaci czynów i słów, stosunku do dzieci. Kapłan skupił uwagę na tym, że nasze życie składa się z dwóch elementów: słów i czynów. Ksiądz poprosił określić, jakie bywają nasze czyny. "Dobre i złe" – odpowiedziały dzieci. Kapłan rozważał: "Kiedy zrobisz dobry uczynek i za niego podziękują – na sercu robi się przyjemnie i radośnie. Pojawi się pragnienie robić więcej dobrych uczynków. Kiedy mówimy brzydkie, niedobre słowa – ludzie odwracają się od nas. Są słowa, które wywołują w nas krzywdę. Kiedy je do nas mówią, czujemy się pokrzywdzeni, pojawia się w nas uczucie gniewu i złości. I wtedy dobry człowiek staje się potworem".
   Ks. Jerzy wziął od dzieci słowo, że będą dobrymi, uczciwymi ludźmi. Wszystkie dzieci to potwierdziły. A na zakończenie kapłan posiał wśród dzieci ziarenka, które tamte z radością pozbierały. Ks. Jerzy dał dzieciom zadanie wyhodować ziarenka tak, by one przyniosły plon. W taki oto sposób kapłan zaprosił dzieci do wzrastania w miłości do Boga i bliźniego.
   Po katechezie odbył się krótki koncert, który poprzedziło przedstawienie grupy dzieci z franciszkańskiej parafii. Dzieci pokazały przedstawienie o siewcy, który siał ziarno (według tekstu Pisma Świętego). Następnie na scenę wyszły dzieci z kwasowskiego zespołu "Iskrzynka" i wykonały kilka piosenek. Występowały także zespoły "Soli Deo", "Deis Domini".
   Po obiedzie organizatorzy zaproponowali dzieciom nową formę pogłębienia się w naukę miłości – spotkanie z Biblią. Dzieci podzielono na 5 grup, każda z nich miała swego kierownika.
   O godz. 16.15 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. bp Aleksander Kaszkiewicz. Arcypasterz naszej diecezji bardzo się ucieszył z takiej ilości dzieci w kościele. Eucharystię upiększył śpiew zespołu z parafii św. App. Piotra i Pawła z Iwia. Homilię wygłosił ks. Paweł Sołobuda.
   Kaznodzieja wezwał dzieci kochać Pana Jezusa i zakorzeniać miłość w naszych codziennych kontaktach. Na zakończenie Mszy św. przedstawiciele każdej grupy parafialnej sprezentowali księdzu biskupowi plakaty, przedstawiające ich delegacje parafialne. Arcypasterz błogosławił dzieci i wyraził nadzieję, że Pan Bóg pomoże, aby podobne uroczystości odbywały się w diecezji każdego roku.
   Po Mszy św. odbyła się multimedialna prezentacja "Poznajemy naszą diecezję", a potem – koncert mińskiego zespołu "Niebaschił". Pierwszy Diecezjalny Dzień Dziecka zakończył się słodkim poczęstunkiem z ogromnym tortem z okazji 20-lecia Diecezji Grodzieńskiej.
   Podczas tego radosnego święta rozmawiałem z niektórymi dziećmi. Ministrant Sławek z Radunia opowiedział mi, że przyjechał tu, by bliżej poznać Pana Boga, byśmy wszyscy byli w jedności, jak nasz Kościół. A także by poznać inne dzieci i się pomodlić. Jego koleżanka spodziewała się zobaczyć Grodno, poznać inne dzieci i bawić się razem z nimi. "Trzeba kochać Boga i Bóg pomoże kochać innych ludzi" – podpowiadała dzieciom opiekunka grupy Teresa Klimowicz, kiedy tamte odpowiadały na moje pytania.
   Rozmawiałem także z grupą z Nowogródka: "Przyjechaliśmy, by bliżej poznać dzieci z innych parafii, wysławiać Pana Jezusa". Jedna z dziewczynek powiedziała, że jej bardzo się spodobała miejscowa świątynia. Innym dzieciom spodobała się katecheza, tańce i zabawy z s. Marleną.
   - Czego oczekiwałyście od dzisiejszego dnia? – zapytałem dziewczynki z Kwasówki.
   - Bardzo chciałam usłyszeć miński zespół "Niebaschił". Oni przyjechali, więc bardzo się cieszę - powiedziała Karolina.
   - Co wam najbardziej się spodobało?
   - Spodobało mi się występować przed dziećmi. Jest to bardzo szczera publiczność - podzieliła się Wika.
   - Czego nauczyłyście się w dzisiejszym dniu?
   - Tego, że trzeba kochać innych ludzi.