Dać świadectwo tego, że Różaniec jest modlitwą młodych oraz połączyć młodzież kilku miast w jedności modlitewnej - oto cele organizatorów modlitwy różańcowej przez telefon, która odbyła się 7 października w grodzieńskiej bazylice katedralnej.

Jak powstała idea wykorzystania nowych technologii w rozmowie z Bogiem, wyjaśnił ks. Antoni Gremza, duszpasterz DA "OPEN". †

   - Różaniec przy pomocy środków telefonii komórkowej jest pewną współczesną formą ewangelizacji. Kościół zachęca nas do wspólnej modlitwy, do tego, byśmy korzystali ze środków masowego przekazu nie tylko w celu komunikowania się między sobą, ale także po to, by szybko i masowo przekazywać informację modlitewną. Dzisiaj jest potrzeba wykorzystywania najnowszych środków komunikacji w celu ewangelizacji. Przeżywając miesiąc różańcowy, jesteśmy zobowiązani do tego, by jak najszerzej rozpowszechniać modlitwę różańcową wśród młodzieży. Uważamy bowiem, że wykorzystanie nowoczesnych środków komunikacji może przyciągnąć uwagę młodzieży ku rozważaniom modlitewnym. W diecezji grodzieńskiej istnieją młodzieżowe Róże modlitewne, które podczas Różańca przez telefon chcieliśmy połączyć w jedną całość, połączyć w jedności modlitewnej młodzież z Grodna, Lidy, Szczuczyna, Wołkowyska i Smorgoni. W taki sposób pragniemy pokazać, że młodzież chce się modlić na Różańcu, że jest to modlitwa współczesna, a nie tylko starszego pokolenia.
   Wspólny Różaniec poprzedziły próby, ponieważ w takiej formie odmawiano go po raz pierwszy. Na niezwykłą modlitwę do katedry licznie przybyła młodzież. Jednak ta niecodzienna forma modlitwy różańcowej przyciągnęła nie tylko chłopców i dziewczyny – do kościoła przyszli także ludzie starsi i całe rodziny.
    Przed Różańcem do młodzieży zwrócił się ks. bp Aleksander Kaszkiewicz, który zaznaczył, że "dzisiaj Kościół potrzebuje jedności modlitewnej". I jeśli jest możliwość zorganizowania tego przy pomocy współczesnych środków komunikacji, to trzeba z tego korzystać.
    Rozważanie Tajemnic Światła rozpoczęła młodzież z Grodna. Podczas ostatnich tajemnic Różańca Świętego przez telefon po kolei dołączała się młodzież z innych miast. Tajemnice różańcowe młodzież odmawiała w językach polskim i białoruskim.

    Jakie wrażenia na młodzieży wywarł wspólny Różaniec przez telefon?
    Anna, Duszpasterstwo "OPEN":
    - Jest to niezapomniane uczucie wspólnej modlitwy, kiedy wiesz, że w tym momencie Różaniec odmawiają także moi przyjaciele w kościele w Szczuczynie. To jest piękne, bo to nas jednoczy. Uważam, że taka modlitwa jest potrzebna. Trzeba myśleć głębiej: dzisiaj odmawialiśmy Różaniec jednocześnie z młodzieżą z innych miast diecezji grodzieńskiej, a być może, już jutro, połączymy się w modlitwie z młodzieżą z całej Białorusi, a potem – całego świata. Musimy być nie tylko otwarci sercem, lecz otwarci także na współczesne środki masowego przekazu, wykorzystywać nowe technologie, aby połączyć się z młodzieżą nie tylko naszego kościoła, ale także innych parafii.

    Jerzy, kleryk III roku WSD w Grodnie:
   - Miałem uczucie jedności. Modlitwa różańcowa jednoczy ludzi, a dzisiaj młodzież z pięciu miast modliła się wspólnie. Myśleliśmy jednakowo, odnieśliśmy takie same wrażenia. Mamy także podobne doświadczenie, które nas jednoczy i pomaga razem kroczyć do Boga. Miałem uczucie, że w tym świecie nie jestem sam. Być może, tylko niektóre momenty techniczne przeszkadzały usłyszeć, co mówiła i jakie dawała świadectwa młodzież z innych miast. Wydaje mi się, że warto korzystać z takich środków w dalszym ciągu, powstała nawet idea, by zorganizować podobne czuwanie młodzieży z różnych miast.
    Omijając niektóre przeszkody techniczne, wspólny Różaniec przez telefon można uznać za udaną ideę, która może przyciągnąć młodzież do Kościoła i być świadectwem modlitewnej jedności młodych ludzi, którzy mieszkają na odległości.
    - Być może, następną taką modlitwę uda się lepiej zorganizować, na przykład, przez Skype, kiedy będzie nas lepiej słychać. Lecz już dzisiejsza akcja modlitewna udowodniła, że wszystko to jest możliwe, że przeszkody nie istnieją.