Po którym grzechu mogę przystąpić do Komunii Świętej, a po którym powinienem przystąpić najpierw do Sakramentu Pojednania?
„Grzechy należy oceniać według ich ciężaru. Rozróżnienie między grzechem śmiertelnym a grzechem powszednim, dostrzegalne już w Piśmie Świętym, zostało przyjęte w tradycji Kościoła. Potwierdza je doświadczenie ludzi. Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka wskutek poważnego wykroczenia przeciw prawu Bożemu; podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem. Grzech powszedni pozwala trwać miłości, chociaż ją obraża i rani” (KKK 1854, 1855).
Czy ksiądz może być doradcą życia rodzinnego?
Po drugie, bycie księdzem nie jest zawodem, lecz powołaniem, tak jak w przypadku rodziny (KKK, 1603; Jan Paweł II, Pastores dabo vobis, 41; Familiaris Consortio, 11), więc kapłan to nie kawaler w pracy tymczasowej. Jest to osoba, która na zawsze poświęciła siebie niestrudzonej i nieograniczonej służbie Bogu i zbawieniu ludzi, kierując się nadprzyrodzoną motywacją. Zauważmy, że Kościół nie od razu zadowala czyjeś pragnienie bycia księdzem, ponieważ najpierw sprawdza osobę pod kątem jej altruizmu i nadprzyrodzonej motywacji. Następnie organizuje dla takiej osoby głęboką formację (kształtowanie) na wszystkich poziomach, zapewnia gruntowną wiedzę z różnych dziedzin życia, uczy czerpać z bezdennego źródła Bożego Objawienia, dwudziestowiecznej wiedzy i doświadczenia Kościoła, a także z osobistego doświadczenia kontaktu z Bogiem. I to nie wszystko. W momencie przyjęcia kapłaństwa kandydat przyjmuje go nie jako powołanie do pracy, lecz jako sakrament. Oznacza to, że sam Bóg namaszcza i napełnia go wszystkimi niezbędnymi darami, aby był zdolny do wypełniania misji kapłańskiej (KKK, 1564). W rezultacie w osobie kapłana spotykamy nie tylko osobę z wiedzą teoretyczną, ale osobę ze szczerym pragnieniem służby, skierowaną przez Boga i Kościół do realizacji misji Chrystusa na tym świecie, gdzie fundamentalne miejsce zajmuje rodzina (Jan Paweł II, Familiaris Consortio, 15).