O intymności małżeńskiej: bez złudzeń, tak jak jest
Mężczyzna i kobieta, zakładając rodzinę, chcą żyć szczęśliwie, ufać sobie nawzajem i kochać siebie nawzajem. Wydaje się, że nic nie może temu przeszkodzić. Dużo rozmawiają, ciągnie ich do siebie, i to jest normalne i naturalne. Ale czas mija i coś się zmienia, małżonkowie już nie patrzą na siebie jak na kogoś najbardziej wyjątkowego i najlepszego, w związku pojawia się emocjonalny chłód. W poprzednich artykułach pisałam trochę o tym, łącząc taki wynik wydarzeń ze stosowaniem antykoncepcji i pojawieniem się strachu przed poczęciem dziecka w związku. I to jest jeden z powodów. Ale widzę też, że nawet młode pary przygotowujące się do małżeństwa nie rozumieją ważności i prawdziwego znaczenia seksualnej sfery w relacjach małżonków. Brak dialogu, ukryte urazy i zwykła niewiedza prowadzą rodzinę do problemów w tej dziedzinie.