Jak wierni powinni trzymać ręce podczas modlitwy „Ojcze nasz” w kościele?
Pytania i odpowiedzi
Кс. абп Тадэвуш Кандрусевіч, паводле catholic.by
Gesty i postawy ciała uczestników Eucharystii są opisane w „Mszale Rzymskim”. W ogólnym wprowadzeniu do głównej liturgicznej księgi kościoła mówi się, że odprawianie Mszy jest działaniem Chrystusa i hierarchicznie uporządkowanego ludu Bożego, dlatego ważne jest, żeby ułożyć ją tak, „aby osoby duchowne i wierni, zgodnie ze swoją pozycją, biorąc w niej udział, otrzymali więcej owoców, dla których Chrystus Pan ustanowił Ofiarę eucharystyczną swojego Ciała i swojej Krwi i powierzył ją Kościołowi [...] jako wspomnienie męki i zmartwychwstania” (por. OWMR 16-17).
Gestom i postawom ciała w ogólnym wprowadzeniu poświęcono jest kilka punktów (por. OWMR 42-44), ponieważ jest to ważny moment podczas każdej odprawianej Mszy Świętej. Podkreśla się, że należy wziąć pod uwagę opisane wymagania i tradycyjną praktykę rzymskiego obrzędu, które przyczyniają się bardziej do wspólnego dobra duchowego ludu Bożego niż do zaspokojenia osobistych pragnień.
†
Należy zwrócić uwagę na fakt, że „ta sama postawa ciała, która powinna być zachowana przez wszystkich uczestników jest symbolem jedności członków chrześcijańskiej wspólnoty zgromadzonych na liturgii, ponieważ odzwierciedla i wzmacnia myśli i uczucia uczestników. […] Aby osiągnąć jednolitość w gestach i postawach ciała podczas tej samej celebracji wierni powinni słuchać instrukcji udzielanych przez diakona, posługującą osobę swiecką lub kapłana zgodnie z określonymi normami w Mszale” (por. OWMR 42-43) Co mówi nam Mszał o gestach podczas modlitwy „Ojcze nasz”? „Po modlitwie eucharystycznej kapłan, łącząc ręce, mówi wezwanie do modlitwy Pańskiej. Następnie, rozkładając ręce, tę modlitwę odmawia wraz z ludem” (OWMR 152).
Nakaz rozłożenia rąk podczas modlitwy „Ojcze nasz”, podobnie jak i innych modlitw w trakcie Mszy Świętej, dotyczy tylko kapłana, który ją odprawia.
Zgodnie z tradycyjną praktyką rzymskiego obrzędu wierni nie powtarzają gestów kapłana, lecz modlą się w ogólnoprzyjętym geście ze złożonymi rękoma. W tej samej postawie ciała pozostają diakoni i ministranci. Nigdzie nie jest napisane, że mają modlić się z rozłożonymi rękoma, jak mówią, „w geście oranta”: ani podczas modlitwy „Ojcze nasz”, ani podczas innych mszalnych modlitw.
Wiadomo jest, że w niektórych modlitewnych grupach i ruchach istnieje praktyka modlenia się z rozłożonymi lub uniesionymi do góry rękoma, lub też trzymania się za ręce. W ten sposób wierni mogą modlić się w domu, jeśli to im odpowiada. Jednak podczas Mszy św. w kościele nie ma miejsca na „wynalazki”. Wszyscy tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a nasze gesty podczas Eucharystii powinny to przedstawiać.