8 i 9 lipca Maryjne Sanktuarium w Trokielach, jak co roku, zgromadziło wielu czcicieli Najświętszej Maryi Panny. Kustosz Sanktuarium ks. kanonik Paweł Goliński w wywiadzie udzielonym naszej gazecie zaznaczył, że w tym roku na uroczystość przybyło 16 grup pieszych liczących ponad 2000 pielgrzymów. Najliczniejsza pielgrzymka była z Grodna – ponad 450 osób, były również grupy ze Smorgoń, Oszmiany, Wołkowyska i innych miejscowości. Z Woronowa i Lidy pielgrzymi szli tylko jeden dzień. W tym roku w uroczystości w Trokielach uczestniczyło więcej wiernych, niż w ubiegłych latach. Szczególnie było to widać na nocnym czuwaniu.

Uroczystości rozpoczęły się wieczorem 8 lipca wystawieniem Najświętszego Sakramentu oraz odśpiewaniem Apelu Maryjnego. Tradycyjnie na początek nocnego czuwania odbyła się konferencja, z którą do zgromadzonych wiernych zwrócił się dziekan dekanatu Oszmiańskiego ks. Jan Puzyna. Kaznodzieja, wygłaszając konferencję na temat miłosierdzia i miłości, pragnął przypomnieć, że w tym roku Kościół na Białorusi przeżywa rok Bożego Miłosierdzia. Po konferencji poszczególne grupy parafialne trwały na modlitewnym czuwaniu przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. †

O północy w Sanktuarium odbyła się Msza Święta, której przewodniczył ks. biskup Antoni Dziemianko. Przed Mszą św. zgromadzony lud wierny udał się w procesji ze świecami ulicami miasteczka. W tym roku podczas procesji wierni nieśli dwa obrazy: Matki Bożej Trokielskiej oraz Jezusa Miłosiernego, którego peregrynację przeżywamy w naszej diecezji. Podczas homilii ks. biskup Antoni przypomniał wiernym rozwój kultu Maryi. Ksiądz Biskup szczególnie zaznaczył, że Trokiele są bardzo ważne dla niego, bowiem tu usłyszał decyzję Papieża Jana Pawła II o mianowaniu go biskupem pomocniczym Diecezji Grodzieńskiej.
   Po odprawionej Eucharystii wielu wiernych uczestniczyło w nocnej adoracji. Wraz z młodzieżą w Trokielach modlił się także zespół naszego seminarium duchownego «AVE», który o 4 nad ranem wystąpił z koncertem.
    Potem wierni odśpiewali Godzinki do Matki Bożej.
    Główne obchody trokielskich uroczystości rozpoczęła sobotnia Msza św. o godz. 8.00, celebrowana przez księży neoprezbiterów. Po Mszy św. uczestnicy mieli możliwość wysłuchania utworów muzycznych zespołu "MAJ" z parafii Kwasówka.
    O godz. 10.00 rozpoczęła się główna Msza Święta. Eucharystii przewodniczył ks. arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, Metropolita Mińsko-Mohylewski i Administrator Apostolski Diecezji Pińskiej. Mszę św. współkoncelebrowali ks. bp Aleksander Kaszkiewicz, ordynariusz diecezji grodzieńskiej, ks. bp Kazimierz Wielikosielec, biskup pomocniczy diecezji pińskiej oraz liczne grono kapłanów.
    Mszę św. upiększyły swym śpiewem chór diecezjalny "Cantate Domini" i zespół Wyższego Seminarium Duchownego w Grodnie "AVE".
    Podczas Mszy św. wierni i duchowieństwo prosili Pana Boga o zdrowie dla ciężko chorego ks. kardynała Kazimierza Świątka, dziękowali Matce Bożej za otrzymane dary oraz prosili o Jej nieustanną opiekę.
    Homilię wygłosił ks. arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, który przypomniał wiernym historyczną ważność przyjścia na ten świat Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, który poniósł męczeńską śmierć, aby odkupić grzechy całego człowieczeństwa i zgładzić grzechy świata. Metropolita podkreślił rolę Matki Bożej, która podczas Zwiastowania wykazała pokorę i wielką wiarę. "Bóg wybrał Maryję na Matkę Zbawiciela. Nie rozumiała Ona, jak może począć dziecko, jeśli nie ma męża. Lecz zgodziła się z wolą Bożą, ponieważ Pan Bóg pragnie dla ludzi tylko dobra. Maryja powiedziała swoje "Fiat" - słowo, które jest kluczem do zbawienia człowieka i do budowania szczęśliwego społeczeństwa na naszej ziemi. My także musimy zgadzać się z wolą Bożą, jak to zrobiła Maryja".
    "Ewa nie zgodziła się z wolą Bożą, a Maryja zgodziła się. I dlatego Maryję nazywamy drugą Ewą" – powiedział ksiądz arcybiskup. "Dzisiaj człowiek musi wyciągnąć z tego "Fiat" odpowiednie wnioski. Dzisiejszy człowiek dąży do autonomii, do absolutnej swobody i żadnej odpowiedzialności... Swoboda jest bardzo ważna. Bo Bóg nas stworzył, byśmy byli wolni. Wolnymi wolnością dzieci Bożych, a nie swoją wolnością. Wolność bez odpowiedzialności – mówił bł. Jan Paweł II w 1993 r. na spotkaniu w Kownie – prowadzi do anarchii. Dzisiejszy człowiek chce być wolny. Szczególnie człowiek młody. Ale jednocześnie ten współczesny człowiek mówi, że prawo Boże ogranicza go, nie daje możliwości do rozwoju". Hierarcha przytoczył taki przykład: "Jeżeli prowadzimy auto, a dzisiaj prawie każdy je prowadzi, i na skrzyżowaniu widzimy czerwone światło, to czy mówimy, że to czerwone światło ogranicza naszą wolność? Bo każdy wie, że musimy przestrzegać zasad ruchu drogowego, inaczej będzie katastrofa, inaczej zginą ludzie, mogę i ja sam zginąć. Podobnie jest z prawem Bożym. To są znaki, które Bóg postawił na naszej drodze. I ich przestrzeganie nie jest ograniczaniem naszej wolności, lecz zachętą do życia wolnością dzieci Bożych. Współczesny człowiek często dąży do wolności od Boga".
    Metropolita poruszył także kilka innych problemów, w tym problem rodziny.
    Tegoroczna uroczystość w Trokielach zgromadziła ogromną ilość wiernych z diecezji i całej Białorusi oraz gości zza granicy. Według kustosza Sanktuarium, we Mszy św. uczestniczyło 14 000 czcicieli Matki Bożej Trokielskiej.